Prezent dla lekarza czy łapówka?

Wręczanie prezentów lekarzom stało się już poniekąd normą. Niemniej jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że taki upominek może być poczytany za łapówkę. Zbyt drogi prezent ktoś może potraktować jako przejaw korupcji, co może się wiązać z odpowiedzialnością karną za przekupstwo lub sprzedajność.

Często po udanym zabiegu chcemy dodatkowo odwdzięczyć się medykowi za należytą opiekę. Jeżeli sam nie miałeś zwyczaju obdarowywać członków personelu medycznego, to na pewno widziałeś inne osoby, które przynosiły podarunki. Co na ten temat mówią jednak przepisy prawne? Kiedy darowana rzecz to jedynie prezent dla lekarza, a kiedy już „łapówka”? 

Łapownictwo czynne

Łapownictwo dzielimy na czynne i bierne. O łapownictwie czynnym mówimy, gdy mamy na myśli czynność dokonywaną przez osobę, która wręcza łapówkę. Jeżeli chodzi o osobę przyjmującą korzyść, mamy do czynienia z łapownictwem biernym. Czyli podarowanie prezentu lekarzowi mogłoby być łapownictwem czynnym. Łapownictwem biernym byłoby przyjęcie przez lekarza takiego podarunku.

Łapownictwo czynne jest uregulowane w art. 229 Kodeksu karnego

§ 1. Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

I. Osoba pełniąca funkcję publiczną

Zacznijmy od tego, kim jest osoba pełniąca funkcję publiczną (art. 115 § 19 k.k.). Jest to pojęcie szersze niż zagadnienie „funkcjonariusza publicznego”, którego definicję odnajdziemy w art. 115 § 13 k.k. 

W 2001 r. Sąd Najwyższy uznał, że sprawowanie funkcji publicznej to nie tylko sprawowanie władzy, ale również kwestie związane z zarządzaniem, reprezentacją na zewnątrz, udzielaniem świadczeń ze środków publicznych (uchwała SN z dn. 20.06.2001 r., I KZP 5/01, tzw. uchwała lekarska). 

W tej samej uchwale Sąd Najwyższy stwierdził, że:

„czynności lekarskie stanowiące udzielanie świadczeń zdrowotnych w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej, wykonywane w ramach świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych osobom ubezpieczonym oraz innym osobom uprawnionym do nich na podstawie odrębnych przepisów, mieszczą się w zakresie pełnienia funkcji publicznej w rozumieniu art. 228 k.k.”. 

Ostatecznie uznano, że lekarz zatrudniony w publicznym podmiocie leczniczym stanowi osobę pełniącą funkcję publiczną – niezależnie od zajmowanego stanowiska*. 

II. Przekazanie lub obietnica korzyści majątkowej lub osobistej

Korzyść majątkowa to zarówno korzyść przyjęta dla siebie, jak i dla innej osoby. Korzyścią majątkową mogą być: 

  • pieniądze, 
  • świadczenia, które mają wartość ekonomiczną (dają się wyrazić w pieniądzu). 

Korzyścią osobistą jest natomiast każde dobro niemające charakteru majątkowego, zaspakajające określoną potrzebę osobistą. Np. awans służbowy, stosunek seksualny, zapewnienie atrakcyjnego wyjazdu zagranicznego czy uniknięcie problemów.

Przekazanie korzyści nie musi nastąpić przed wykonaniem czynności. Może mieć to miejsce w czasie załatwiania tej konkretnej sprawy, jak i po jej załatwieniu. Dlatego też łapówką może być prezent dla lekarza przekazany już po zabiegu. 

Czy każdy prezent dla lekarza to łapówka? 

Nie każdy prezent dla lekarza musi być przejawem korupcji. Zależy to między innymi od: 

  • momentu wręczenia prezentu; 
  • rodzaju prezentu; 
  • wartości przedmiotu; 
  • celu wręczenia upominku. 

Tak jak wspomniałam, prezent wręczany lekarzowi już po wykonanym zabiegu może być uznany za łapówkę. Mimo to jest to najbezpieczniejszy moment do wręczenia podarunku.  Łapówka jest z reguły wręczana przed załatwieniem konkretnej sprawy, w tym przypadku byłoby to przed rozpoczęciem leczenia. Zatem jeżeli zdecydujesz się na podarowanie lekarzowi prezentu, zrób to już po zakończonym leczeniu. 

Z doświadczenia życiowego wynika, że formą podziękowania są zazwyczaj kwiaty, czekoladki, alkohol czy książka. Koperta z pieniędzmi z całą pewnością zostanie potraktowana jako łapówka. Wartość prezentu nie powinna być wysoka, choć zależy to od okoliczności. Prezent dla lekarza za uratowanie życia może być nieco droższy, utrzymując to jednak w granicach zdrowego rozsądku. Kwota 100-200 zł przeznaczona na prezent dla lekarza nie powinna wzbudzić wątpliwości co do intencji osoby obdarowującej. 

Celem wręczenia prezentu lekarzowi musi być oczywiście chęć okazania wdzięczności za przeprowadzone leczenie. Jeśli celem było skorumpowanie lekarza, zapewnienie sobie lepszego czy priorytetowego traktowania, to upominek stanowił łapówkę. 

Pamiętaj: Drogi prezent dla lekarza może narazić nie tylko Ciebie na odpowiedzialność karną. Jeżeli lekarz przyjmie taki upominek, sam może narazić się na odpowiedzialność z art. 228 k.k. (przyjęcie korzyści majątkowej lub osobistej).

*J. Giezek (w:) J. Giezek (red.), N. Kłoczyńska. G. Łabuda, Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, Lex 2007, t. 9 komentarza do art. 115 § 19